matki, żony i kochanki...
Administrator
Moni , mam nadzieje, ze sie nie obrazisz , ze ukradłam przepis...
3 jajka
* 8 łyżek otrębów owsianych
* 16 łyżek otrębów pszennych
* 10 łyżek mleka w proszku
* 5 łyżek jogurtu naturalnego, albo serka homo, albo serka mielonego sernikowego
* 3 łyżeczki drożdży suchych, lub 24g świeżych
* 5 łyżek letniej wody
* pół łyżeczki soli (tak troszkę więcej)
Nic nie mielić, tylko wszystko sru do miski, wymieszać, na blaszkę wlać.
Odstawiamy na 1-2 godz w ciepłe miejsce.
Pieczemy najpierw 10 minut w 200 stopniach, potem redukujemy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 15 minut. Suszymy na kratce.
Ja sobie troszkę posypuję dozwolonym sezamem zwykłym i czarnym
Offline
Administrator
No jaaaak - nie gniewam się
Właśnie pokroiłam kolejny wielki bochenek na 40 kromek
Offline
Administrator
Od pewnego czasu do Monichurdowego chlebka dodaję łyżeczkę cukru, a konkretnie do drożdży, które rozpuszczam wraz z tym cukrem w letniej wodzie. Myślę, że taka ilość cukru nie ma zasadniczego wpływu na walory dietetyczne chlebka, za to w znacznym stopniu poprawia proces "wyrastania". Mówię Wam, wyrasta do rozmiarów standardowego bochenka! Super! Polecam!
Offline
Administrator
tabakierka napisał:
Od pewnego czasu do Monichurdowego chlebka dodaję łyżeczkę cukru, a konkretnie do drożdży, które rozpuszczam wraz z tym cukrem w letniej wodzie. Myślę, że taka ilość cukru nie ma zasadniczego wpływu na walory dietetyczne chlebka, za to w znacznym stopniu poprawia proces "wyrastania". Mówię Wam, wyrasta do rozmiarów standardowego bochenka! Super! Polecam!
Też tak uczynię następnym razem
Offline
zrobilam chlebek, dawno nie robilam bo zarlam zwykly (po zwyklym lepiej sie tyje a to byl moj dlugofalowy plan ) Pomylilam sie jadnak i wwalilam czla 50 g paczke drozdzy. Wyrosl okrutnie- malo mi blaszki skubany nie opuscil... Czyli tak tez mozna powiekszyc chleb
Offline
Administrator
a dzidzisz...
kiedyś też wpakowałam 50g drożdży, ale szału nie było... widać drożdże były leciwe...
Offline